piątek, 5 września 2014

Jak uszyć baldachim / osłonkę do fotelika samochodowego. Niemowlęce DIY

Już od jakiegoś czasu, chodziła za mną myśl, aby utworzyć dział poświęcony samodzielnemu tworzeniu wyprawki dla dziecka. Pisząc o wyprawce, nie mam namyśli ubranek, a cały wianuszek tych innych, równie przydatnych przedmiotów z okresu w którym w domu pojawia się nowy członek rodziny. Wiele przyszłych i obecnych mam, cioteczek, kuzynek czy przyjaciółek posiadających maszyny do szycia z przyjemnością zasiadłoby do nich w celu uszycia czegoś specjalnie dla  maluszka. Taki osobiście wykonany przedmiot jest zarówno, piękną pamiątką, prezentem, jak i sporą oszczędnością ;) Mam nadzieję, że dział "Niemowlęce DIY" znajdzie swoich odbiorców i będzie dla nich, przydatnym elementem bloga "Skrzydlata chatka" ;)




Czym jest baldachim na fotelik samochodowy? Otóż bywają czasem dni, w których musimy wyjść z maluszkiem, mimo bardzo brzydkiej pogody. Jako świeżo upieczona mama,nakrywałam fotelik flanelowym kocykiem, aby uchronić synka przed zapierającym dech w piersi halnym, czy padający na twarz śniegiem. Ogólnie zamysł był dobry, jednak każdy silniejszy podmuch wiatru sprawiał, że kocyk wywracał się na różne strony, lub co gorsza odlatywał razem z nim. Będąc w USA miałam przyjemność zauważyć, jak fajnie radzą sobie z tym tematem tamtejsze mamy. Zwykłe naszycie na kocyk "szelek" na rzepy, załatwiało całą sprawę ;) Kocyk nie spadał, a dodatkowo stanowił ozdobny element fotelika ;)

W dzisiejszym tutorialu pokażę jak uszyć jeden z tych najprostszych baldachimów do fotelika.


Będziesz potrzebować:


  • 2x tkaninę o wymiarach 90x90 cm najlepiej w 100% bawełnianą,  4x paski tkaniny 25x8 cm 
  • nożyczki
  • dużą przykrywkę z garnka lub talerz
  • nici
  • linijkę/ metr
  • szpilki
  • rzepy
  • mydełko krawieckie/ kreda/ zmywalny mazak/ ołówek lub inny przedmiot który pozwoli nam na zaznaczenie na tkaninie kilku punktów
  • maszynę do szycia
  • lamówkę (opcjonalnie)

Wycinamy potrzebne kawałki tkaniny. 
Tym razem nie zabezpieczałam brzegów materiału, ale jak najbardziej można to zrobić. 
U mnie w początkowym etapie pojawia się jeszcze robienie lamówki. 


Tkaninę składamy, zaokrąglamy i wycinamy. 



Układamy tkaniny prawymi stronami do siebie i "szpilujemy" ;) Zaznaczamy ok. 6 cm miejsca niezszytego, na wywrócenie tkanin i...


szyjemy ;) (pamiętając o ryglowaniu)


Odcinamy nadmiar tkaniny. 

...



Materiał wywracamy, prasujemy i przeszywamy otwór, pamiętając o ryglowaniu.


...


Przyszywamy przygotowaną wcześniej lamówkę. Stanowi ona ciekawy, dekoracyjny element.


...



W następnym etapie, robimy "szeleczki" w naszej osłonce. Układamy, przygotowane wcześniej paseczki, prawymi stronami do siebie i zszywamy zostawiając niewielki otwór na wywinięcie materiału.


Brzegi można obciąć, ja jednak odpowiednio je zaginam, dzięki czemu tkanina również ładnie się układa.


Całość przeszywamy ok. 0,5 cm od brzegu.


Następnym etapem są rzepy. 
Ostatnio w moje ręce wpadły najdelikatniejsze w dotyku taśmy rzepowe, jakie kiedykolwiek miały przyjemność macać moje dłonie. Naprawdę jestem nimi zachwycona i myślę, że idealnie nadają się do wszelkich zadań z działu niemowlęcego. Będą one jeszcze wielokrotnie towarzyszyć mi  przy następnych, szyciowych zadaniach w "NIEMOWLĘCYM DIY"
Więcej informacji na ich temat oraz możliwość ich zakupu, znajdzie tutaj:
oraz fb



Przyszywanie rzepów wreszcie było czystą przyjemnością! Wyobraźcie sobie, że moja maszyna ani razu przy tym nie zaprotestowała. :) Jestem w pozytywnym szoku. In love!


Zagięciami zaznaczamy środek, a następnie w odległości ok 8-10 cm od siebie, przyszywamy szelki. 


Całość prasujemy i gotowe. 


Jeszcze mała rada. 
Jak wiadomo foteliki mogą troszkę się od siebie różnic. Dlatego jeszcze przed wycięciem tkaniny i szelek, dobrze jest przymierzyć coś o podobnych wymiarach do fotelika. W niektórych przypadkach sprawdza się przykładowo wymiar 100x85cm, choć ten 90x90 jest chyba najbardziej uniwersalnym. 


Przedstawiony baldachim jest jednym z najprostszych w wykonaniu. Myślę, że powstanie jeszcze taki z zameczkiem lub rzepami na środku ;)

Pozdrawiam cieplutko
A.J.















21 komentarzy:

  1. Potrzeba matką wynalazków :) Dobry pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny pomysł i kursik:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale świetnie trafiłam! Za miesiąc rodzę więc może jeszcze zdążę uszyć tą osłonkę. Dzięki za kursik i pomysł.
    Pozdrawiam
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że kursik się przyda :) Jak będziesz mogła, to pochwal się efektem końcowym :)
      Cieplutko pozdrawiam i życzę szczęśliwego rozwiązania :)

      Usuń
  4. Jestes niesamowita :)

    OdpowiedzUsuń
  5. super!!! pomysł i wykonanie!! ja zasłaniałam córceczke pieluchą ,ale taki baldachim praktyczniejszy bo niespadnie przy wietrze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aż żałuję, że już nie mogę czegoś takiego wykorzystać...ale za to worek wersja podstawowa już się szyje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo przydatny taki baldachim no i świetnie wygląda. Bardzo fajny pomysł z pokazaniem jak można go uszyć samemu, pewnie osoby, które umieją szyć i przyda im się dla dziecka skorzystają z tego i zaoszczędzą troszkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło to czytać :) Cieszę się, że podoba się ten niezbędnik mobilnego maluszka :)

      Usuń
  8. pieknie wytłumaczone.
    zostanę dłużej...
    i zapraszam w wolnej chwili do siebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj i rozgość się :) Z pewnością zajrzę również do Ciebie :)
      Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  9. Czytając tego posta mam wrażenie, że szycie jest banalne. Szkoda, że tak nie będzie jak po raz kolejny spróbuję usiąść do maszyny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbuj, próbuj, a w pewnym etapie szycie z pewnością stanie się łatwiejsze :)
      Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  10. Sprytny i pomysłowy gadżet dla każdego młodego rodzica :)

    OdpowiedzUsuń
  11. zaokrąglamy dzięki pokrywce?? :)

    OdpowiedzUsuń