Będziesz potrzebować:
- papierowy klosz + oprawa elektryczna
- koszyk
- miś
- sznurek
- igła
- kokardki
Przy okazji remontu pokoju synka, postanowiłam również zmienić w nim lampę. Na znanym portalu aukcyjnym, znalazłam idealną. Był to miś w balonie. Niestety remont mocno nadszarpnął naszym budżetem więc postanowiłam zrobić ją sama. Jedynymi rzeczami jakie kupiłam był papierowy klosz + oprawa elektryczna. Całą resztę znalazłam w domu moich rodziców. Pierwszy w ręce wpadł mi koszyczek. Był beżowy i średnio pasował do mojej koncepcji. Zapadła więc decyzja o jego pomalowaniu. Tu też
z pomocą przyszedł mój tata, który udostępnił mi swoją białą farbę akrylową w sprayu. Po dwóch dniach koszyk był już gotowy. Misia również znalazłam u moich rodziców. Wprost "czekał na mnie" ;) Przy tym zdaniu ślę podziękowanie dla moich rodziców za to, że wspierają wszystkie moje szalone pomysły :) :*
Posiadając wszystkie potrzebne elementy, metodą prób
Posiadając wszystkie potrzebne elementy, metodą prób
i błędów udało mi się stworzyć prototyp lampy dla mojego synka.
Odmierzyłam 4 sznurki, związałam na samej górze, a następnie za pomocą długiej igły, związałam nimi koszyczek.
Obecnie kokardki zrobione są z tiulu ale niebawem zamienię je na "lepszy model" :)
Czas pracy: jedna drzemka synka. Mój koszt to 15 zł :)
Fajny pomysł :) Chyba go wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńAJ " I LIKE IT" :*
OdpowiedzUsuńTa lampa bardziej mi sie podoba niż kupna :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję :)
Usuńwspaniały pomysł :) świetnie się zapowiada, zostaję u Ciebie na dłużej :) pozdrowionka xx
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOj, kliknęłam nie ten przycisk ;) :D
Usuń