czwartek, 8 stycznia 2015

Handmade by A.J.

Macie jakieś sposoby na wydłużenie doby? Pilnie szukam lekarstwa na uciekający przez palce czas... Mam wrażenie, że pędzi jak szalony i nie ma dla mnie żadnej litości... Chyba dla nikogo jej nie ma...

Zaległości w świecie blogowym również mam spore i szczerze wątpię czy kiedyś uda mi się je nadrobić. Musicie mi wybaczyć, że trochę Was zaniedbałam, ale zaraz pokaże Wam główny powód owej sytuacji :)


Okres przedświąteczny był dla mnie bardzo pracowity. Nie miałam nawet czasu na zaplanowane wcześniej gwiazdkowe projekty DIY. Następnym razem chyba zacznę przygotowywać kursiki już w październiku ;)

Pochwalę się jeszcze co udało mi się stworzyć w tym okresie :) Maszyna aż robiła się czerwona od natłoku pracy ;) Chyba nie była przyzwyczajona do takiej ilości, powierzonych jej zadań, ale dałyśmy radę i jestem z niej dumna :)





































Sporo tego, prawda? ;)

Pozdrawiam cieplutko 
A.J.

P.S. Do wszystkich dotarły nagrody z konkursu?


31 komentarzy:

  1. Znów tu trafiłam przypadkowo,bo znów mi mój kolega bloger nie pokazuje twoich postów.
    Tyle pieknych rzeczy,a ja nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj widzisz,zapomniałam napisać-wczoraj dotarła paczuszka :) Dzięki serdeczne za upominek,na pewno się przyda!
    Okres przedświąteczny to zazwyczaj czas wzmożonej pracy dla handmaderek (że tak napiszę ;p) .Piękne rzeczy naszyłaś a ten pomysł z osłonką na nosidełko bardzo mi się podoba :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. ależ wspaniałości! Szczególnie 2 pierwsze poduchy i szara sówka :) oby tak dalej!

    Ja dzisiaj znalazłam w skrzynce list z drobiazgiem, dziękuję, przyda się! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. jakie śliczności uszyłaś, wow!

    OdpowiedzUsuń
  5. ja też chętnie poznam receptę na wydłużenie doby:)
    piękne prace pokazałaś szczególnie sówki są urocze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ją znajdę, to z pewnością się nią podzielę :)

      Usuń
  6. Cuda uszyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. :D aż buzia sama mi się śmieje :D dziękuję :D cieszę się, że aż tak się podoba :)

      Usuń
  8. Jej jakie urocze, widać że było sporo pracy, podusie z imionami powaliły mnie na kolana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że się podobają :) Pracy faktycznie było sporo, ale jak się lubi to co się robi, to taka praca to sama przyjemność :)

      Usuń
  9. Tyle pięknych rzeczy na raz :) Wspaniałości...

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo, bardzo pracowo u Ciebie było :)
    Dotarł upominek, dotarł :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny pomysł z tą osłonką na nosidełko! :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Sporo, sporo :) A jakie cuda! Podziwiam, ja tylko raz coś uszyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Milusio :-) Poduchy świetne!

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne rzeczy Pani szyje przydała by mi się taka osłonka na nosidełko, czy jest możliwość wykroju ? dominika.v@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj kursik na osłonkę
      http://skrzydlatachatkaaj.blogspot.com/2014/09/jak-uszyc-baldachim-osonke-do-fotelika.html

      Usuń