Naszywanie aplikacji, mimo iż nie należy do najprostszych rzeczy, które robiłam na maszynie, sprawia mi wiele radości. Czynność ta jest bardzo pracochłonna, wymaga cierpliwości i staranności, ale w momencie, gdy już ją opanujemy, daje też wiele satysfakcji.
Ostatnio zostałam poproszona o zrobienie poduszki/przytulanki z głównym bohaterem bajki "AUTA". Moja pierwsza myśl: "nie dam rady/ nie umiem". Druga: "może jednak?". Trzecia: "Zrobię ją! ":) Zauważyłam, że samo nastawienie z jakim podchodzę do zadania, przekłada się również na efekt końcowy. Zygzaka z racji nietypowych kształtów, postanowiłam zrobić trochę grubszego. Dodając mu dodatkową przestrzeń po bokach uzyskałam fajny pełnowymiarowy kształt. Pierwszy raz coś takiego robiłam i z pewnością nie ostatni.
Pracy było dużo, ale uszycie Zygzaka było dla mnie samą przyjemnością.
Udało mi się nawet zrobić mini relację z ważniejszych etapów szycia poduszki ;)
Mam nadzieję, że Wam również się podoba
Pozdrawiam cieplutko
A.J.
Wow,wyszło ci to rewelacyjnie!!!!!
OdpowiedzUsuńZygzak to mi się od razu z chevronem kojarzy ;p
Miłego dnia!
Bałam się jaki będzie efekt, ale chyba podołałam zadaniu. Bardzo się cieszę, że Ci się podoba :)
UsuńBoski jest
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest! ~madalena
OdpowiedzUsuńJest suuuper
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńchapeau bas! świetna poduszka!!!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Ci się podoba :)
UsuńSuperowa! Na pewno ucieszy fana tej bajki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)))
Usuńświetna robota...jeśli będzie ten motyw u nas przypomnij się jeszcze ze swoją pracą :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
tynka-Klub Twórczych Mam
Z przyjemnością :)
UsuńPozdrawiam :)
Rewelacyjna poducha! Wyszło pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię za ogrom pracy, jaki włożyłaś w wykonanie. Efekt końcowy zachwycający :)
Pozdrawiam.
Bardzo miło mi to czytać :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
wygląda jak z profesjonalnego sklepu a nawet jeszcze lepiej, pracochłonna, super efekt
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Serducho się cieszy na takie słowa :)
UsuńDziękuję
Wyszło Ci naprawdę genialnie! Mam poduszkę z tradycyjnego sklepu z Zygzakiem i Twój prezentuje się równie profesjonalnie i rzeczywiście - mój synek jest najlepszym krytykiem :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, bo faktycznie dzieci są najlepszymi krytykami w tej dziedzinie :)
Usuń