Na wstępie chciałabym bardzo serdecznie podziękować każdej/każdemu z Was za udział w zabawie :) Jest mi niezmiernie miło czytać wszystkie Wasze wiadomości :) Przepraszam za dłuższy czas oczekiwania, ale wczoraj (dosłownie) miałam piorunującą przygodę :( Nadal na samo wspomnienie mam gęsią skórkę... :/ Otóż podczas burzy, piorun "przeszedł po dachu" i uderzył kilka metrów od domu w którym byliśmy... Razem z siostrą patrzyłyśmy akurat w okno i widziałyśmy moment uderzenia. Szwagrowi aż włosy dęba stanęły, wyleciały włączniki światła, kilka urządzeń się spaliło, ale najważniejsze, że nikomu nic się nie stało. Chyba ktoś nad nami czuwał. Podobno był to "suchy piorun" i dlatego nie wywołał pożaru. No ale dość tej prywaty ;)
Do zabawy zgłosiło się aż 115 osób
Bardzo miło mnie zaskoczyliście. Liczę na to, że choć część pozostanie ze mną na dłużej ;) Ja również postaram się częściej Was odwiedzać.
Gotowi...??? :)
Prezenty lecą do osoby o mailu :
karolinaglazik@wp.pl
Serdecznie gratuluję i czekam na wiadomość zawierającą potrzebne informacje o wysyłce :)
Niezła heca z tym piorunem. Całe szczęście że obeszło się bez strat zarówno tych zdrowotnych jak i majątkowych. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeszcze długo będę to wspominać. Mam nadzieję, że już więcej takich przygód mieć nie będę. Również cieplutko pozdrawiam :) Dziękuję za udział w zabawie :)
UsuńWielkie gratulacje a ja dziękuję za zabawę:)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńMy dziś też obserwowaliśmy pioruny ale były na szczęście daleko...:)
OdpowiedzUsuńGratuluję i zazdroszczę wygranej.
Gratuluje , dzięki za świetna zabawę i zapraszam na candy do mnie http://szafa4drzwiowa.blogspot.com/2014/07/letnie-candy.html#comment-form
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w zabawie :) Oczywiście postaram się zgłosić na candy :)
UsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej! A Tobie dziękuję za zabawę:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w zabawie :)
UsuńGratuluję zwyciężczyni :)
OdpowiedzUsuńA co do burz i piorunów...kiedyś w ogóle się ich nie bałam, a teraz? Zamykam wszystkie okna, zasłaniam rolety, aby nie patrzeć w okno, wyłączam sprzęty, najlepiej telefon też i zaglądam do dzieci, czy spokojnie śpią. Dobrze, że Wam się nic nie stało.
Ja teraz każdą burzę będę jeszcze bardzie przeżywać.
UsuńCałe szczęście, że nikomu nic się nie stało.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za zabawę i pozdrawiam:)
Chyba ktoś nad nami czuwał :)
UsuńAleż efekty specjalne...Dziękuję za zabawę.Moc gratulacji dla Zwyciężczyni! Zapraszam do się( fb/ blogowi, na bloku candy ;).Moc pozdrowień
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w zabawie :) Oczywiście postaram się zgłosić na candy :)
UsuńBędzie co wspominać przez dłuuugie lata.. Coś takiego nie zdarza się często - i całe szczęście... :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, jeszcze dłuuugo będę miała gęsią skórkę na samo wspomnienie
Usuńoch jak ja nie lubię piorunów, dobrze że Wam się nic nie stal.
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni
Dziękuję za udział w zabawie :)
UsuńGratuluję wygranej:) i dziękuję za zabawę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!:)
Dziękuję za udział w zabawie :)
UsuńSerdecznie gratuluję i dziekuję za miłą zabawę ;-))
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w zabawie :)
UsuńGratuluje zwyciężczyni a tobie wyjścia cało z opresji! Liczę, że pokażesz niedługo coś nowego na blogu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w zabawie :) i za motywację ;)
UsuńBrrr, nienawidzę burz. Parę lat temu też mieliśmy bliskie spotkanie z takim piorunem, na "szczęście" ucierpiały tylko sprzęty elektroniczne.
OdpowiedzUsuńDziękuję za zabawę i gratuluję zwycięzcy! :)
Ojoj to też miałaś przygodę :( Od tego dnia panicznie się ich boję :(
UsuńJejku no to dobrze,że Wa, się nic niestało!!! niecierpie burzy, grzmotów i piorunów!!
OdpowiedzUsuńGratulacje dla zwyciężczyni :):)
Ja od tego momentu panicznie się boję burzy :( Pewnie będzie tak jeszcze przez dłuższy czas :(
UsuńDzięki za zabawę, a wygrywającej gratuluje, bo naprawdę jest czego !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję za udział w zabawie :)
UsuńSerdecznie gratuluję wspaniałego prezentu !!!
OdpowiedzUsuńBurz panicznie się bałam , jako dziecko, pożary wywołane piorunem również widywałam, dlatego uważam, że ktoś czuwał nad Wami i domem.
Pozdrawiam słonecznie.
Ja również tak uważam. Z naturą nie ma żartów
Usuńgratulacje:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w zabawie :)
UsuńDobrze, ze Wam nic się nie stało.
OdpowiedzUsuńGratulacje wygranego candy :-)
Gratulacje :)
OdpowiedzUsuń