Kiedy wracam...? Sama tego dokładnie nie wiem... Z każdym miesiącem chęci przybywa, bo jednak mimo sporego zmęczenia, lubię te wszelkie kreatywne robótki...
Może już jutro, a może za miesiąc... Wszystko tak naprawdę zależy od cudownego, maleństwa, które jest powodem mojej nieobecności... ;) Tak, tak zostałam mamą po raz drugi <3
Gratulacje!!
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńChłoń ten czas i niczym się nie martw :) najważniejsze, byście byli dla siebie, czerpali z każdego dnia pełnymi garściami.
Wszystkiego dobrego! :*
Dziękuję :)
UsuńGratulacje, życzę zdrowia dla całej rodzinki i szczęścia;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGratuluję!! :D Ale te maleństwa nas odciągają od blogowania... ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) To prawda :D
UsuńGratuluję i czekam na coś extra..
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Postaram się dodać coś nowego za jakiś czas
UsuńO Cudownie :) <3
OdpowiedzUsuń