Ostatnio było u mnie bardzo szyciowo, więc teraz coś co nie będzie wymagało od nas posiadania maszyny do szycia... ;)
Synka karmiłam piersią pół roku, po tym czasie w naszym domu zagościło mleko modyfikowane, a wraz z nim pewna oooogromna, puszka. Po okresie w którym przestała pełnić swą pierwotną funkcję, przechowywałam w niej różne drobiazgi. Kilka dni temu, postanowiłam nadać jej nowe, ciekawsze życie. Została skarbonką! Jej wykonanie jest banalnie proste. Zobaczcie sami.
Będziesz potrzebować:
-puszkę
- klej magic
- nożyczki i ostry nożyk
- metr krawiecki
- kawałek taśmy klejącej
- kawałek materiału ( najlepiej takiego, który nie będzie się strzępił)
Po zmierzeniu puszki wycinamy potrzebny kawałek materiału, dodając ok. 2 cm do jej obwodu, potrzebnego na podwinięcie materiału (zdjęcia poniżej)
Pod nóż idzie kolejny element ;)
Całość chyba jest tak oczywista, że komentarz jest tu zbędny.
Puszka gotowa. Teraz pozostaje udekorowanie jej. Oczywiście jeśli ktoś woli prostą wersję to i na tym etapie można pracę zakończyć.
Pierwszą puszkę oklejoną materiałem, po raz pierwszy zobaczyłam u Celi. Zobaczcie jakie cuda tam tworzy :)
...
Widzieliście już jakie cudowne kursiki biorą udział w walentynkowej zabawie? Jestem nimi zachwycona! :) Wiem, że konkurs nie jest łatwy, bo wymaga troszkę więcej wkładu własnego, niż większość innych zabaw. Ma on też na celu motywację innych. Wspólnie możemy pokazać, że pewne rzeczy są duże prostsze w wykonaniu, niż nam się wydaje :) Jest tu tyle kreatywnych dusz, że aż serducho rośnie :)
Osoby, które planują bawić się razem z nami, pragnę pospieszyć, bo czasu macie już coraz mniej :) Sobota tuż, tuż ;)
Zmykacie tutaj:
Miłego dnia kochani :)
Piękna :)
OdpowiedzUsuń:*
Usuńdo twarzy jej w tych kropkach :-) miłego dnia :-)
OdpowiedzUsuńwzajemnie :) i dużo pączków życzę ;)
Usuńśliczna i praktyczna. a do tego tania :) super!
OdpowiedzUsuńdokładnie tak :)
UsuńŚwietny pomysł :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńUwielbiam przerabiać puszki :D
OdpowiedzUsuńFajna i szybka akcja ;)
UsuńŚliczna ta skarbonka tylko napełnienie jej pewnie zamie dużo czasu. A ta koronkowa wstążka jest idealnym uzupełnieniem.
OdpowiedzUsuńMam ostatnio silną potrzebę oszczędzania więc liczę, że uda mi się ją szybko napełnić ;)
Usuńświetna sprawa mam po mleczku puszki to może i się pokuszę o taki projekt ;)
OdpowiedzUsuńMożna z nich zrobić świetny zestaw :)
Usuńcudna
OdpowiedzUsuń:) :*
Usuńtakie przeróbki są the best :)
OdpowiedzUsuńMała rzecz, a cieszy :)
UsuńWyglada super :) ale to duża puszka ile trzeba zbierać by była pełna :)) ciekawe ile można uzbierać :))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChyba długo :) ale za to jak się już zapełni... ;)
Usuńsuper pomysł na skarbonkę :)
OdpowiedzUsuń:* :)
UsuńWygląda naprawdę super ;) i pasuje do tła na blogu ;d
OdpowiedzUsuńFaktycznie ;) Zaraz widać, że lubię kropeczki :)
Usuńfajna
OdpowiedzUsuńJa zawsze powtarzam, ze szyć nie trzeba umieć :-) Można sobie dać radę!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że wszystkie puchy po dziecięcych mlekach wyszły z domu :-)
Ja też tak uważam :)
Usuńbardzo fajny pomysł :) ja ostatnio myślę jak wykorzystać puszki po kukurydzy czy pomidorkach :)
OdpowiedzUsuńSuper :) Chętnie zobaczę :) Daj znać jak coś wymyślisz :)
UsuńSuperowa pucha, kropki najlepsze:)
OdpowiedzUsuńKropki są the best ;)
UsuńBiorę się za skarbonki z puszek, bo ich mam całkiem sporo :) A powiedz, proszę, czym malowałaś wieczko?
OdpowiedzUsuńNie zmieniałam koloru wieczka. Wyszło różne ze względu na światło. Tkaninę przykleiłam klejem magic :)
UsuńTrzymam kciuki :)